...wiem, co mam do stracenia, i wiem, co mam do zyskania, decyzja nie trwa długo.
Mieczysław Karłowicz

środa, 21 maja 2008

To już jest koniec...

... na ten sezon! Szkoda bo trochę mało pozjeżdżałem. A plany były bardzo ambitne. Może jeszcze... Nart jeszcze nie chowam ale wszystko wskazuje na to, że na tury wybiorę się w przyszłym sezonie.


Teraz czas na rowerowanie ENDURO. Swoją drogą, enduro jest całkiem zbliżonym sposobem działania w górach. Też trzeba się zmęczyć na podjazdach, podobna jest przyjemność ze zjazdu jak osiągane prędkości. Jest jeden plus - nie ma zagrożenia lawinowego :)



Zapraszam na mojego rowerowego BLOGA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz