No i skończył się wspaniały wyjazd do Chamonix. Wracaliśmy, odwiedzając Tukana i zwiedzając Heidelberg. Podróż szybko i bezpiecznie minęła.
Podsumowanie:
Pokonaliśmy ok 6000m deniwelacji, weszliśmy na Col du Passon, Tour Ronde, Pointe Lachenal, Dome du Gouter, niewiele brakło abyśmy stracili życie w lawinie pod Taculem, ogladali zaporę l'Emosson, kanion Tete Noir, wypili dużo wina i zjedli kilogramy serów
Himalayadventure MMXXIV
7 miesięcy temu