... na ten sezon! Szkoda bo trochę mało pozjeżdżałem. A plany były bardzo ambitne. Może jeszcze... Nart jeszcze nie chowam ale wszystko wskazuje na to, że na tury wybiorę się w przyszłym sezonie.
Teraz czas na rowerowanie
ENDURO. Swoją drogą, enduro jest całkiem zbliżonym sposobem działania w górach. Też trzeba się zmęczyć na podjazdach, podobna jest przyjemność ze zjazdu jak osiągane prędkości. Jest jeden plus - nie ma zagrożenia lawinowego :)

Zapraszam na mojego rowerowego
BLOGA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz