Dotyk gór - charyzma,
mistyczny obrządek obłąkanych.
Nie można się o nie otrzeć świętokradzko,
niechcący,
jak podróżni w tramwaju stojąc ciasno,
rytuał bezczeszcząc...
Ich muśnięcie -
namaszczeniem pierwszej pieszczoty
naprężonych wyczekiwaniem ciał,
ciepłem ognia,
dymem kadzideł,
gęsią skórką rozkoszy.
Gdy je dotykasz -
otwierają czakry tajemne,
wchłaniają twój ból
jak zrzucony plecak,
jak kochanek oddany ci ulżą.
Szorstką skórę granitu
wrażliwą nad podziw
powierzą w nadziei pieszczoty...
A ciebie gdy dotkną -
splot dłoni wysłuży ciszę świętą.
Zostawisz na kamieniu kamień
i świat tyle ci wart
co pył skalny za paznokcie wbity.
Nie weźmiesz plecaka,
o zapłatę nie spytasz, ni o miłość wzajemną...
I pójdziesz w mgłę - w rozwarte ramiona grani -
- jak w dym...
z ofiary całopalnej.
Październik, 1996r. Andrzejowi, Mariusz Kubielas.
19 lat temu podczas wyprawy na Mount Everest miała miejsce wielka tragedia. Zginęli w lawinie pod Khubutse: Eugeniusz Chrobak, Mirosłąw "Falco" Dąsal, Mirosław Gardzielewski, Andrzej Zygmunt Heinrich i Wacław Otręba. Cześć Ich Pamięci
Himalayadventure MMXXIV
7 miesięcy temu