Po zjechaniu nie pozostało nam nic innego tylko powrót do schroniska. Okazało się, że jesteśmy jedynymi gośćmi w Chacie. Zjedliśmy kolację, popili piwkiem i poszli spać bo kolejny dzień szykował się równie interesująco.
Himalayadventure MMXXV
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz